Witam po dość długiej przerwie
Dzisiaj trochę o moim życiu ,ogólnie o tym ze jestem kolejny
raz w rozsypce i nie wiem co zrobić dalej .Nie wiem dlaczego każdy komu staram się
pomoc mnie krzywdzi. to jednak boli .Nie umiem i nie chce żyć tym samym powietrzem
które jest w kolo i zanieczyszcza mój umysł i serce. Ono jest już zbyt kruche żeby
dalej walczyć ,a może rozpada się w tym momencie na milion marnych kawałków ?Może nie chce już dalej Bić ,albo
nie może przeżyć tego ze w kolo jest tyle zła ,tyle brudu i tyle… no właśnie ,czego jeszcze?
Słucham właśnie Sia,jestem strasznie nabuzowana.Wiem,ze człowiek nie może,nie powinien się przejmować,
ze takie osoby jak ja powinny być już oporne na każdy,nawet najbardziej bolesny
cios,ale czasami wymiękam.Czasami mam ochotę powiedzieć po prostu : Nie chce
Ciebie ,nie chce Twojego pieprzonego świata ,nie chce Twoich problemów i Twoich
narzekań i kłamstw
Nie wiem właściwie dlaczego i po co za każdym razem kiedy już się trochę pozbieram to
zostaje mi wymierzony kolejny policzek i to od dość bliskiej mi osoby.
Kłamstwo…
Nienawidzę tego,nie potrafię i nie umiem sobie wyobrazić relacji
z kimś,kto mnie okłamuje ,kto nie jest
ze mną szczery i nie potrafi przyznać mi prosto w twarze jego słowa w 100% mijają się z prawda.To
boli,dzisiaj zabolało wyjątkowo mocno,ogólnie
nie powinnam się tym przejmować,ale jednak nie potrafie. .W moim małym sercu
robią się za każdym razem rany,za każdym razem przebijają je coraz
głębiej.Wiem,ze niedługo już nie będzie odwrotu
i moje serce zostanie ze mnie wyrwane.
Wiecie,czasami spotykamy ludzi którzy wnoszą dużo do naszego
życia w bardzo krótkim czasie.Znowu zaczynasz myśleć,tęsknic,ale nie ufać..
Właśnie
Zaufanie to chyba najpiękniejszą z cech,które może ktoś od
nas dostac
Nie marnujcie tego
Wasza NiktWaznyKochanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz