Witam serdecznie
Dzień opłynął w mega leniwej atmosferze. Ogólnie długo zastanawiałam się nad tym na jaki temat dzisiaj do Was troszeczkę ponawijac,ale zdecydowałam się zacząć od takiego luźniejszego tematu.
Do dzieła
Dzisiaj postanawiam do Was przyjść z tematem lakierów hybrydowych, Racji studiów zaczęłam już dokładniej zajmować się malowaniem paznokci,zakupiłam lampę do hybryd,a także kilka kolorów dobrze znanego nam Semilaca.
Dzisiaj napisze krotko co i jak po kolei robiłam i czego używałam aby uzyskać zamierzony efekt:
- oczywiście zaczęłam od odtłuszczenia płytki paznokciowej zmywaczem bezacetonowym
-nadałam sobie kształt pilniczkiem
-odsunęłam i zmiękczyłam skorki płynem zmiękczającym z Ziaji,a potem delikatnie odsunęłam patyczkiem z drzewa pomarańczowego
-kolejno zmatowiłam dokładnie płytkę,najpierw pilnikiem o gradacji 240,a na koniec jeszcze bloczkiem
- kolejno przetarłam sobie paznokcie cleanerem używając do tego wacików bezpyłowych
-następnie nakładamy cienka warstwę żelu podkładowego i wkładamy do lampy UV na 2-3 minuty
-kolejno nakładamy cienka warstwę lakieru hybrydowego i wkładamy dłonie do lampy na 3min
-Jeśli mamy potrzebę nakładamy jeszcze jedna,ale cieniutka warstwę lakieru i znowu wkładamy do lampy aby utwardzić hybrydę
-kolejno nakładamy top na lakier i wkładamy do lampy
-na zakończenie możemy wybrać zdobienie aby otrzymać lepszy i bardziej oryginalny efekt
-na zakończenie aplikujemy odżywkę na skorki
I gotowe !
Juz możesz cieszyć się niebanalnym,a co najważniejsze trwałym manicure bez obaw,ze lakier odpryśnie lub po włożeniu reki do kieszeni cala praca pójdzie na marne
Czas wykonania to okolo 30 minut
Poniżej zdjęcie moich pazurków :
Milego wieczoru wszystkim
Bawimy sie z RMF FM :d
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz