niedziela, 10 stycznia 2016

O milosci inaczej

Witam kochani
Wiem ze wielu z Was pytało kiedy wrzucę tego długo wyczekiwanego posta. Bedzie on dość długi, ,skierowany do jednej ale za to najbardziej wyjątkowej osoby jaka do tej pory udało mi się spotkać w życiu..
Pisałam już do Was o mojej definicji miłości definicji zaufania i innych tego typu odczuć.
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi uczuciami w troszkę inny sposób. Można powiedzieć, ,ze bardziej poetycki
Zapraszam do refleksji
Gdy widzisz kogoś pierwszy raz lustrujesz go wzrokiem i bacznie przyglądasz się detalom,  tym pięknym i niepowtarzalnym cechom które  obudziły w Tobie wszystkie możliwe zmysły. One w polaczeniu z rytmicznym biciem Twojego małego serca wprowadzają Cie w nie znany dotąd stan umysłu. Wiesz ze od tej pory Twoje Zycie nigdy nie będzie takie samo  od momentu kiedy Wasze spojrzenia skrzyżują się po raz pierwszy .Czujesz ze wszystko się zmienia ,jesteś innym człowiekiem. Każdy nawet najmniejszy dotyk, każde słowo odbierasz ze zdwojona siła i mimowolnie kodujesz sobie w Głowie tak ażeby nic nawet mała cząstka Ci nie umknęła..
Odtąd każda Twoja myśl jest skupiona tylko na nim ,jesteś uzależniona i pragniesz więcej tak jakby od  niego   uzależnione  było  cale Twoje Zycie.. Nawet gdybyś bardzo chciała nie możesz przestać myśleć, ,tęsknic i wspominać. Koncentrujesz się tylko i wyłącznie na nim tak jakby pozostała część  świata dla Ciebie była niczym . On staje się dla Ciebie całym Twoim, małym światem…Światem   pełnym szczęścia ,uśmiechu ,radości i beztroskiej ułudy.. Zaczynasz rozumieć co to znaczy być szczęśliwym ,budzisz się do życia z długiego snu stanu wegetacji Twojego umysłu i serca ..                       Odtąd  każda część Twojego życia należy do niego .Każde uderzenie serca jest skierowane tylko w jego kierunku. Każdy szept jest wyrazem tego co czujesz. Odtąd idziecie przez Zycie razem. Jesteście idealnie dopasowanymi brakującymi puzzlami układanki nazwanej miłością, która bez Was nigdy nie była w pełni skończona tak ażeby stworzyć idealny obraz. Od tej pory każda troska i zmartwienie należy  do Was oboje i nawet najmniejsza  rzecz robiona wspólnie wywołuje u was stan euforii.
Czujesz ze to tej pory nic już nie będzie takie samo, a  szczęście przybrało dla Ciebie najpiękniejsze imię na świecie. Jesteś szczęśliwa, jesteś tylko dla niego… Kochasz pokochasz go tak bardzo ze nie zdajesz sobie sprawy ,ze to właśnie on był Ci przeznaczony i wybrany z miliona innych specjalnie dla Ciebie. Jesteś szczęśliwa ,żyjesz chwila i zmieniasz cały swój dotychczasowy pogląd na Zycie i świat.  Oddajesz mu siebie bez reszty ,odtąd nic dla Ciebie już nie jest takie samo. Każdy zachód słońca staje się dla Ciebie  czymś wyjątkowym gdy patrzysz  mu w oczy każdy wschód jest dla Ciebie czymś wyjątkowym ,bo zaczynacie ten dzien. we dwoje.. Tylko Ty i on, oboje ,razem..
I tak do końca zycia,upojeni miłością i szczęściem stając się dla siebie z dnia na dzien. wszystkim.
To jest właśnie  miłość? Prawda ?

Stan którego nie da opisać się w dwóch marnych słowach ,stan który musisz poczuć  na własnej skórze ażeby docenić jego sens i odnaleźć w nim swoje własne piękno.

Wasza zakochana NiktWaznyKochanie  

Brak komentarzy: