Witajcie kochani!
Mamy dzisiaj sobotę, właśnie wróciłam z pracy po dość ciężkim i intensywnym dniu. Postanowiłam się do Was odezwać, bo ostatnio nie było mnie tutaj prawie w ogóle za co bardzo przepraszam. Myślę, że jak zawsze wybaczycie i będziecie wraz ze mną przeżywać dzisiejszy post, myślę, że pozytywnie choć będzie on dość smutny i skłaniający do melancholii,
Od jakiegoś czasu coraz bardziej tęsknie, Myślę, że osoby , które żałują czegoś w swoim życiu dobrze wiedzą jak smakuje ten rodzaj tęsknoty. Jestem od jakiegoś miesiaca znowu w kompletnym rozchwianiu emocjonalnym mimo, że wszystko poza sferą uczuciową układa się świetnie. Pewnie wielu z was zamieniłoby się ze mną bardzo chętnie, no cóż. Każdy ma swoje przeznaczenie, wiem, że ta lekcja mnie jeszcze wiele nauczy. Pytanie tylko czego ?
Może choćby tak banalnej rzeczy jaką jest myslenie, zrozumienie, chęć wysłuchania drugiej strony, danie komuś szansy ?
No tak, tego na bank już się nauczyłam...
Myśle, że tęsknota będzie we mnie jeszcze dość długo, ale dam sobie radę. Praca, potem studia i jakoś to się ułoży...
Cóż za naiwne podjscie do życia, prawda ?
Nie wyprowadzajcie mnie z mojego letargu, będę w nim tkwić aż znowu ktoś kopnie mnie porządnie w dupsko i nakręci mnie do życia...
A teraz może napiszę krótko co nowego u mnie ?
U mnie hmm.. nowe studia, nowe znajomośći czyli na pozór okej, Myślę, że poza tym,że moja dusza umarła z tęsknoty trzymam się okej.
Zadajecie mi wiele pytań odnośnie tego czy będzie kanał na yt. Tak postaram się zacząć nagrywki w przyszłym miesiącu, ponieważ teraz czas mi nie bardzo pozwala na tego rodzaju przedsięwzięcie. Jakie recenzje chcielibyście zobaczyć na moim kanale, a także na blogu ?
Czekam na propsy!!!
Wasza NiktWaznyKochanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz