piątek, 5 grudnia 2014

Ten koniec to był początek

Witam !
 Zaczynam pisać na nowo bloga. Poprzedniego usunęłam,bo tak podpowiadał mi jakiś wewnętrzny głos mojej starganej duszy. Niestety nie potrafię przestać już  nie przelewać myśli, uczuć  na papier dlatego zakładam nowego bloga,który może być takim prekursorem do zmian w moim popapranym życiu. Czy na lepsze ? Przekonamy się o tym z czasem. Każdy kolejny post będzie pisał karty powieści mojego życia. Rozdziałów będzie wiele, tytuły również będą różnorakie. 
Pewnie z czasem przybędzie mi czytelników. Dla mnie jednak to nie jest istotne. Piszę przede wszystkim dla siebie. Bycie anonimowym ma jednak wiele zalet.
Postaram się pisać codziennie, a przynajmniej w miarę regularnie. Mam dużo zajęć dlatego też momentami zapominam o prowizorycznych czynnościach. Postaram się jednak dodawać coś często. Tak ażebyście mogli troszkę się ponudzić czytając wyznania jakiejś małolaty. 
Dziś nie będe sie już zbytnio rozpisywać. 
Mam doła i to chyba wystarczy żeby móc sobie wyobrazić jak się czuję i  jakie myśli kołatają mi się w głowie, Tak swoją drogą to życie jednak jest popaprane i pisze okropnie zawiłe scenariusze. Przeszłości podziękujemy i mówimy nie
Pozdrawiam kradziejka ,który jest bardzo upartym i słodkim promyczkiem ;*
Zdjęcie, link i nutka na dziś ( w mojej subiektywnej ocenie pasująca do mojego nastroju poniżej )

Colplay-Trouble












Miłego wieczoru misiaczki ;*

Brak komentarzy: