Dziękuję za 259 wyświetleń w ciągu 11 dni. Wróciłam padnięta do domu po szkole i łyżwach. Jakoś dziś się czuję troszkę lepiej,ale w nocy znów płakałam. Z czasem może mi to minie. Nie mam wyrzutów sumienia,ale jest mi przykro,że kogoś skrzywdziłam moim długim jęzorem. Zaraz zabieram się do ćwiczeń, trzeba zrzucić troszkę brzuszka. Ćwiczę ponad miesiąc jednak teraz mam cały czas głowę pełną myśli o K, nie mogę się skupić, ale trzeba będzie. Jeśli on może być taki jakby nigdy nic, to ja też.
Zastanawiam się nad kolejną zmianą bloga,ale chyba kolejna ucieczka wykaże,że jestem mega słaba.
Już za tydzień święta, zbierze się rodzinka, będzie tak pseudo rodzinnie. Rzygam tego typu szopką,ale trzeba to przeżyć.
A propos tematu , bo o tym będzie mój dzisiejszy post. Moje życie było nieskazitelnie czyste jak pudełeczko z moimi ulubionymi Rafaello. Uwielbiam zarówno ciasto jak i pralinki. Było, teraz jest brudne jak woda w rzece po ulewie i to bardzo obfitej. Sięgnęłam po jedną- czyli po grzech i potem w mgnieniu oka posypały się inne i pudełko diabli wzięli. Została tylko ładna okładka, ale po wnętrzu ani róż. Ostatnio przedwczoraj łapczywie jadłam czekoladki jedna po drugiej, tym samym krzywdząc mojego aniołka, promyczka słońca, osmy cud. Tego nie da się naprawić. Ja wiem,że on ma to gdzieś jednak ja jestem zbyt wrażliwa żeby żyć jakby nigdy nic . Bo wiecie no to nie jest tak,że ja się użalam,ale jest mi cholernie trudno znieść,że kogoś skrzywdziłam. Ja wiem,że tak będzie lżej, lepiej dla niego, no bo w końcu jeśli nam na kimś zależy to dbamy o jego dobro,a nie o swoją dupe. Mimo to trzeba się pozbierać i zakładać super maski żeby innym dawać tą satysfakcję,że obchodzi Cie ich gadanie o pierdołach gdy Ty w środku eksplodujesz bólem i żalem.
Muszę się pochwalić,że wytrzymałam 1 dzień bez odzywania się do niego . Miałam ochotę nawet zadzwonić,ale po co go jeszcze bardziej krzywdzić kiedy już sobie żyje jakby nigdy nic
Mam nadzieję,że tego nie czyta, bo robię z siebie super idiotkę . Cóż, to jedyne co mi wychodzi. No ale bez użalania się tutaj
Dziękuję za danio Kaśka, obżeram się teraz i zaraz będę oglądać ,,If I stay". Jakoś nie mogę się obyć bez tego filmu kiedy jestem bardzo załamana. Polecam wszystkim żeby zrozumieć łatwiej istotę prawdziwej miłości i szczęścia
Dziękuję też Monice za kaczusie i Karolinie za babeczki.
Dziękuję też Wam wszystkim za wyświetlenia, posty , miłe słowa.
Czasem łatwiej jest się wyżalić i wyzbyć emocji przed obcymi.
Pozdrawiam Was serdecznie i Ciebie też Krystian ;)
Dzięki !
Miłego wieczoru życzy Wasza NiktWaznyKochanie ;)
Piosenka : Magic :
"Nazwij to magią
Przetnij mnie na dwoje
I z całą Twoją magią
Znikam z widoku
I nie mogę cię przeboleć
Przestać kochać Ciebie
Wciąż nazywam to magią
Tak cenny klejnot"
Przetnij mnie na dwoje
I z całą Twoją magią
Znikam z widoku
I nie mogę cię przeboleć
Przestać kochać Ciebie
Wciąż nazywam to magią
Tak cenny klejnot"